Efekt twórczego świątecznego popołudnia...

Exploding box

Niedawno zrobiłam moje pierwsze eksplodujące pudełko. Już od dłuższego czasu miałam taki zamiar, ale nie mogłam się zdecydować. Decyzję podjęło za mnie życie :). Koleżanka poprosiła mnie o zrobienie takiego pudełeczka no i wyszło to co widać na poniższych zdjęciach.

zaproszenia ślubne

W związku z niekończącym się remontem domu nie mam zbyt wiele czasu ani też siły na bloga. Nie oznacza to jednak, że nic nie tworzę ;). Poniżej projekty zaproszeń ślubnych dla znajomej.

Komunijne klimaty.

Tym razem zrobiłam coś dla własnego dziecięcia. To coś to zaproszenie na I Komunię Św. wykonane zgodnie ze wskazówkami mojego syna. Miało być z niebieskim i koniecznie z kwiatuszkiem. Było kilka wersji, ale "wygrała" ta poniżej.